wtorek, 2 kwietnia 2013

Chapter 1 - "Marzenia zawsze mogą się spełnić"

.Z perspektywy Wiktorii.

Właśnie wróciłam z zakończenia roku szkolnego. Przyszłam do domu pokazałam mamie swoje świadectwo chciałam już iść do siebie do pokoju. Lecz mama nagle poprosiła żebym została jeszcze chwile. Wręczyła mi list z uczelni do której zgłosiłam swoje podanie kilka miesięcy temu. Byłam przerażona gdyż nie znałam wyniku. Szybko rozerwałam kopertę i zabrałam się do czytania listu okazał się pozytywny. Byłam taka szczęśliwa zaczełam skakać po kanapie. Gdy się uspokoiłam mama zaczeła:
M:mam dla ciebie jeszcze jedną wiadomość przeprowadzasz się do Londynu. Zamieszkasz w domu który  przeglądałaś w internecie i zapewniłam ci już towarzystwo pojedzie z tobą Klaudia i Daria.
W:naprawdę dziekuje nie mogę  w to uwierzyć jestes kochana mamo!
M:trzymaj jeszcze  to pudełko i otwórz kiedy będziesz w Londynie.
 Szybko pobiegłam do pokoju i zaczełam się pakować. Byłam taka szczęśliwa że tam pojadę na początek spakowałam swoje wszystkie płyty 1D i różne inne rzeczy z nimi związane. Byłam ich fanką. Lecąc do Lądynu miałam nadzieje, że ich spotkam. Spakowałam wszystkie potrzebne rzeczy i poszłam obejrzeć telewizje. Zjadłam kolację i poszłam spać. Obudziłam się o 10.13 poszłam do łazienki i ubrałam   http://papilot3.mykmyk.pl/img/660/0/new-yorker-lato-2012-97433231.jpg">http://papilot3.mykmyk.pl/img/660/0/new-yorker-lato-2012-97433231.jpg ,zeszłam na dół gdzie czekało już na mnie śniadanie zjadałm je. Samolot miałam dzisiaj o 15.00 a juz była 12.45. Zaczełam sprawdzać czy mam wszystkie potrzebne rzeczy weszłam na facebooka i zaczełam pisać ze znajomymi. I tak zleciała mi większość czasu. Była już 14.13, wziełam torbę a szczerze mówiąc to dużo toreb, zeszłam na dół rodzice wsiedli do samochodu, ja za nimi. Byliśmy na lotnisku pół godziny przed czasem wysiadając z samochodu od razu zobaczyłam Klaudie która była tak ubrana    http://wizaz.pl/var/wizaz/storage/images/media/images/moda_na_longboardzie_2/642249-1-pol-PL/Moda_na_longboardzie_2.jpg i Daria która miała na sobie http://img834.imageshack.us/img834/6258/przechwytywaniewtrybieppc.jpgto   . I zaczeła się rozmowa
W: Hej moje mordki
DiK: Hej! - krzykneły radośnie
W: Jestem taka pod ekscytowana tym lotem do Londynu no i dostałam się na moją wymarzoną uczelnie.
K: No i może spotkamy swoich idoli!!
D: A wam tylko jedno w głowie.
W: Daj spokój jak byś ich spotkała to byś na pewno ich polubiła
nagle zaczeli mówić samolot do Londynu odlatuje za 10 minut. I rozmowa się skończyła szybko pożegnaliśmy się ze swoimi rodzicami i szłyśmy w stronę samolotu. Oddaliśmy torby i przeszliśmy wszystkie kontrole, wsiadłyśmy wreszcie do samolotu. Zaczełyśmy lot, bałam się trochę, zawsze bałam się lecieć samolotem ale jak się okazało nie było to straszne. Lot przespałam, obudziłam się gdy odezwał się stiłardesa. Oznajmiła że mamy zapiąć pasy gdyż zaraz podchodzimy do lądowania. I w końcu jesteśmy w Londynie moje wymarzone miejsce zamieszkania. Odebrałyśmy bagaże zamówiłyśmy taksówkę i pojechaliśmy pod nasz nowy dom.Nasz dom był pię‎kny wyglądał on mniej więcej tak: http://www.zobaczysko.pl/wp-content/uploads/2012/08/nowy.jpg Był piękny.
  Z perspektywy Darii.
Wow! Wiktoria to ma gust ten dom jest przepiękny. W ogóle to piekna dzielnica. A jaki on duży jest tu aż 10 pokoi. Mój wyglądał  tak:http://kojdzieciecy/IKEA_PE21www.inspiracje.pl/cache/wnetrza/Po7573_view.jpg_497.jpg Klaudii tak: http://imageshack.us/photo/my-images/43/pokojemlodziezowe9.jpg/sr=1 a Wiktorii tak: http://elmermeble.pl/producenci/sypialnia_vera_biala.html. Dom był piękny na zewnątrz ale w środku chyba był jeszcze pięlniejszy mieliśmy wielką kuchnie która wyglądała mniej więcej tak: http://projektkuchni.blox.pl/resource/9_duza_kuchnia_stol_kuchenny.jpg. A salon był chyba najpiękniejszy zresztą wszystkie pomeszczenia były piękne salon był taki wielki i wyglądał on tak: http://cdn13.muratordom.smcloud.net/t/photos/3f/4c/6a/3f4c6a1b21acd552.jpg była tu jeszcze wielka plazma 80 calowa której nie widać na zdięciu. Nagle odezwała się Klaudia.
K: Co dzisiaj robimy?
 W: Może obejżymy jakiś film?
D: OK ale jaki?
W; A może obejżymy "Niemożliwe" ?
D: OK jeszcze tego nie oglądałam a podobna bardzo ciekawe.
K: Dobra to wy włączajcie film, a ja lece zrobić popkorn. I tak właśnie włączyliśmy film Klaudia przyleciała z wielką miska popkornu. Film był naprawde ciekawy. I w końcu się skończył gdy nagle zaczeła Wiktoria W:Aaa!! Prawie bym zapomniała mama dała mi pudełko które miałam otworzyć po przyleceniu do Londynu. Poczekajcie już po nie lece. Wiktoria poleciała na górę. Nie mineła minuta gdy przyleciał spowrotem z małym pudełeczkiem.
 W: Dobra ma ciekawe co tam jest?
 K: Otwieraj szybko!!
W: Już, już. - Otwierała to bardzo szybko gdy nagle zaczeła piszczeć.
 W: O boże mamy bilety VIP na koncer One Direction.
 K; OMG!!! OMG!!! Zobaczymy ich na żywo nie moge w to uwierzyć!
 D: Dobra, dobra opanujcie się nie wiem co wy widzicie w tym One Direction. Kiedy jest ten koncert?
W: Jutro.
D: Ok ale ja nie mam zamiaru na niego iść.
K: Musisz iść.
W: No właśnie musisz mama kupiła trzy bilety będzie smutna jak sie dowie, że ty nie poszłaś. Prosze pujdź z nami, prosze, prosze. Pujdziesz?
 D: No dobra ale prosze jak ich zobaczycie to nie drzyjcie się jak opentane OK?
WK: OK W: Ja idę spać. Musze być wypoczęta najutrzejszy dzień.
K: Ja też.
D: Dobra nie będe tu sama siedzieć.
Z perspektywy Wiktorii
 Bardzo się ciesze na ten koncert. Nie moge w to uwierzyć że ich spodkam,a może nawet porozmawiam.Z perspektywy Wiktorii.
W końcu nastał ranek. Obudziło mnie słońce które na siłe chciało się przedrzeć przez zasłony. Wstałam wziełam ubrania które dzisiaj ubiorę i ruszyłam do łazienki. Gdy wyszłam miałam na sobie to http://www.faslook.pl/collection/mini-elegance/ . Ruszyłam w stronę kuchni gdzie siedziała już Daria. Oglądałam coś na MTV miała na sobie http://www.faslook.pl/collection/sol-zakupy-i/ . Ten strój był bardzo ładny ale ona zawsze miała dobry gust. Zaczełam robić śniadanie. Gdy zjadłam zaczeła schodzić Klaudia a było już gróbo po 11. Miała ona na sobie http://www.faslook.pl/collection/wena-tworcza-xd/. Zaczełam mówić:
W:Idę do miasta idziecie ze mną?
K: Ja idę.
D:Ja też.
Więc wyruszyłyśmy. Był dzisiaj dosyć słoneczny dzień. Przyjemnie się tak szło w końcu doszłyśmy do Galeri weszłyśmy tam i zaczełyśmy rozglądać się po sklepach w poszukiwaniu ładnych ubrań. Dochodziła już 15. Zaczełam poganiać dziewczyny bo o 17:00 idziemy na koncert One Direction już nie mogłam sie doczekać.
W: No chdźcie już bo spuźnimy się na koncert!!!
D:Spokojnie, spokojnie zdąrzysz na ten swój koncert.
W: No tak ale juszcze muszę się przebrać i w ogóle mało czasu zostało.
K:No dobra, dobra to chodźcie bo zaraz nam Wiktoria wybuchnie złością, że nie idziemy.
Zapłaciliśmy za ubrania które kupiliśmy i kierowaliśmy się w kierunku domu. Szybko wbiegłam po schodach do swojego pokoju i zaczełam chrzebać w szafie w poszukiwaniem czegoś na koncert. Chciałam ubrać moją kolekcję czyli: koszulkę i bluzę z One Direction. Ale niestety okazało się, że nie zapomniałam ich z domu więc musiałam ubrać się normalnie. Włożyłam to http://www.faslook.pl/collection/neon-13/. Przejrzałam sie w lustrze i nie wiedziałm co zrobic z włosami musiałam je jakoś upąć bo było strasznie gorąco upiełam je w takiego kłosa https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRGStYJbqEx9LzcHKgl0BSx_wrtRmP21I9UzK0ToNvIgxtkDWfZwFFrusspiwDUwIcPC8LnrBWxUseIQe23TU3aoigyMAQYYHpg9Yp056QskBS8sYmrYyEBGCBQKthRbFZSxFkNtweMVLX/s1600/KOS_1_~1.JPG. Wyglądałam dosyć ładnie.
Z perspektywy Darii 
trasznie nie chce mi się tam iść. Co ja niby mam tam robić?! Kłuciłam się z myślami. Napewno się tam zanudze. Ale już obiecałam to trzeba dotrzymać słowa. Tylko co ja mam na siebie włożyć. To jest dopiero pytanie. Nie włoże przecież nic z podobizną tego One Direction bo nie jestem ani Directionera ani zadną fanką. Grzebałam tak w szafie aż w końcu dorwałam to: http://www.faslook.pl/collection/your-look-2/. Nie wiem czy to odpowiednie na koncert ale to założe a włosy to chyba zostawie tak jak są  czyli rozpuszczone i proste.
Z perspektywy Klaudii
Cieszę się że idziemy na ten koncert, a co dopiero czuje Wiki to nie mam pojęcia jak ona się bardzo cieszy. Pewnie włoży na siebie tą swoje ubrania z podobiznami z One Direction.  Ona przynajmniej wie co ubrać a ja nie. Zero pomysłów. Kompletnie nie wiedziałam co mam ubrać i w co się uczesać. Aż w końcu tak bez myślnie grzebiąc w szafie wygrzebałam to http://www.faslook.pl/collection/white-brown/. Było w porzątku została mi jeszcze tylko fryzura ale miałam już pomysł pokręciłam je i upiełam w kokarde wyglądało to mniej więcej tak: http://img.zszywka.pl/0/0000/w_8440/uroda/kokarda-z-wlosow--loki.jpg. otowa zeszłam na dół. I zobaczyłam je wyglądały olśniewająco. Wiki z troche zdenerwowaną miną ciągle patrzała na zegarek i nerwow tupała nogą. W końcu mnie dostrzegła.
-No Klaudia gdzieś ty się tyle podziewała?! Chdźcie szybko!
-Dobra idziemy przecierz już. - powiedziała Daria
-Jest już 16:30 mam nadzieje, że się nie spuźnimy. - mowiła lekko podminowana Wiki
-Spoko Wiki zdążymy nie bój się. - dodałam
Wsiadłyśmy do samochodu. Gdy dojechałyśmy zobaczyłyśmy tłum fanek.
_____________________________________________________________________________
Przepraszam za błędy. Wiem, że to nudne i bez sensu i że nikt pewnie tego nie czyta. Lecz jeśli ty to przeczytałeś to proszę skomentuj. Przyjmuje wszelkie komentarze pozytywne i negatywne. Wszelkie uwagi wezme sobie głęboko do serca i postaram się poprawić.Identyczne opowiadanie znajdziecie też na innym blogu na tej stronie lecz tamtego już nie prowadze gdyż zapomniłam hasła. Więc:
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
Jeśli będą tu choć dwa komentarze to next. 
DZIĘKUJE.

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Przedstawienie bohaterów

Wiktoria Malinowska
 Dziewczyna o ciemno brązowych oczach i brązowych kręconych włosach. Urodzona 18 września 1995 roku (17l) w Łodzi w Polsce. Lubi jak mówi się na nią Wiki przez wszystkich zawsze była nazywana kujonką gdyż od zawsze miała czerwony pasek na świadwie.Jest nie śmiała i w stresowych sytółacjach się jąka. Ma ona dwie najlepsze przyjaciółki Darie i Klaudie która jest również jej kuzynką. Kocha ona muzykę i jest Directionerkom. Ma nadziej  że kiedyś i ch spodka.


Daria Miler 
Dziewczyna o prostych blond włosach i zielonych oczach. Urodzona 20 sierpnia 1993 roku w Łodzi w Polsce. Jej przyjaciółkami są Klaudia i Wiktoria. Jest ona typem buntownika. Jeśli ktoś się z nią nie zgadza to ona doprowadza do tego żeby było po jej myśli. Nie lubi się uczyć. I zawsze mówi że nie wyobraża  sobie siebie jako kujona. Nie lubi One Direction, The Wanted ani Big Time Rush. Słucha GrubSona. Lecz gdy pozna One Direction to się z nimi zaprzyjaźni a może nawet zakocha.



Klaudia Kowalewicz
Ładna dziewczyna o piwnych oczach i prostych brązowych włosach. Urodzona 13 stycznia 1994 roku (19l) w Łodzi w Polsce. Jest przyjaciółką Darii i kuzynką Wiktorii. Lubi ona muzykę jej idolami są chłopaki z The Wanted lubi One Direction ale nie należy do Directionerek tak jak Wiktoria. Lecz gdy ich pozna strony się odwrócą.





Harry Styles
Urodzony 1 lutego 1994 roku w Holmes Chapel w Anglii, ma starszą siostrę Gemme. Słodki chłopak o brązowych kręconych włosach, szmaragdowo zielonych oczach i boskim uśmiechu. Na jego widok dziewczyny mdleją. Jest najmłodszym członkiem One Direction.



Niall Horan 
 Urodzony 13 września 1993 roku (19l) w  Mullingar w Irlandii. Jako jedyny z One Direction ma brata Greg'a . Ma on farbowane włosy i głęboko niebieskie oczy. Ciągle coś je, buzia mu się nie zamyka bez przerwy coś mieli i mieli. Mówi on także: "Jedz aż będziesz śpiący, śpij aż będziesz głodny". Ludzi zawsze myślą że to on jest najmłodszy.



Zayn Malik
 Urodzony 12 stycznia 1993 roku w  Bradford w Angli. Ma on pakistańskie pochodzenie. Jego czekoladowe oczy i cudowne włosy przyciągną każdą dziewczynę.  Kocha on robić sobie tatułaże. Za nim nikt nie nadąży uwielbia imprezy. Potrafi porządnie się zabawić.



Louis Tomlinson 
Urodzony 24 grudnia 1991 roku w Doncaster w Angli. Jest on najstarszy z całej piątki lecz najbardziej dziecinny. To człowiek z wiecznym uśmiechem na twarzy. Ciągle jest śmieszny i śmieje się z innych. Plotka głosi że kiedyś widziano go bez Harry'ego.


Liam Payn 
 Urodzony 29 sierpnia 1993 roku w Wolverhampton w Anglii. Jest najrozsądniejszym członkiem One Direction. Chłopcy nazywają go swoim tatą. Boi on się panicznie łyżeczek. Uwielbia oglądać Toy Story nie raz nawet na tym płacze. Jest on bardzo opiekuńczy i romantyczny, bardzo słodki. Podobno przytula najlepiej z zespołu.

Witam!

Hej! Jestem tu nowa będę tu posać opowiadanie o One Direction. Mam nadzieje że będziecie czytać i komentować. Wszystkie uwagi przyjaźnie przyjuje. Dzisiaj dodam przedstawienie postaci.